Współczesne budownictwo wielorodzinne to najczęściej kilkukondygnacyjne bloki o płaskim dachu. Budynki o spadzistych dachach często pamiętają jeszcze czasy przedwojenne. I to one właśnie dysponują częścią nieużytkową, czyli poddaszami. Niegdyś były one wykorzystywane na strychy, pomieszczenia, w których suszyło się wypraną bieliznę. Dziś, po wykonaniu prac adaptacyjnych, poddasze staje się dość wygodnym mieszkaniem. Ponieważ pomieszczenia znajdują się tuż pod pokryciem dachowym, największym wyzwaniem dla ich właścicieli jest przeprowadzenie ocieplenie poddasza. Jego skuteczność uzależniona jest w dużej mierze od stanu samego dachu. Jeżeli pokrycie dachowe, czyli dachówki, blachy faliste lub blachodachówki są nieuszkodzone, zachowana jest izolacja i dzięki temu ocieplenie poddasza będzie skuteczniejsze. Jeżeli tak nie jest, niezbędne są dodatkowe prace docieplające. Warto przemyśleć, jakie materiały najlepiej sprawdzą się w roli dociepleń. Najczęściej stosuje się do tego celu płyty PIR albo PUR, czyli płyty warstwowe o doskonałych parametrach termoizolacyjnych.